Od samego początku naszego pobytu pomysł z podchodami spotkał się z ogromnym entuzjazmem. Wszyscy twierdzili, że to jedna z ulubionych zabaw dzieci z Przezmarka. Dla uczestników naszego obozu przygotowaliśmy jednak coś specjalnego – podchody kryminalistyczne. By zwyciężyć w zabawie, należało spełnić dwa warunki: dotrzeć jak najszybciej na linię mety oraz rozwiązać poprawnie jak największą ilość przygotowanych przez nas zagadek (pytania nie były łatwe…). Wśród zadań znalazła się np. zagadka dotycząca włamania do jednej ze szkolnych sal. Sprawca pozostawił odciski palców w farbce. Trzeba było porównać dowody z zabezpieczonymi śladami daktyloskopijnymi podejrzanych – organizatorów obozu: Julki, Ani, Piotrka, Adriana i Mariusza. Na zakończenie dnia postanowiliśmy rozegrać mecz w dwa ognie.
