Dzień IV – chodzimy i zostawiamy ślady


Kolejnym działem kryminalistyki, którym postanowiliśmy się zająć była traseologia, czyli technika śledcza zajmująca się ustalaniem osoby, pojazdu lub zwierzęcia na podstawie śladów przemieszczania się pozostawionych na miejscu zdarzenia.

W zajęciach towarzyszyła nam „kontrola” z Klanzy z Lublina. Rozpoczęliśmy od nawodnienia boiska, odciśnięcia śladów butów, stóp, dłoni. Następnie przygotowaliśmy gips alabastrowy, zalaliśmy nasze ślady i wysłuchaliśmy krótkiego wykładu na temat tego, co może nam dać „informacja” w postaci odlewu podeszwy. W międzyczasie przyjechało Radio Gdańsk, którego dziennikarze porozmawiali prawie z każdym uczestnikiem! Wszyscy jednak zgodnie stwierdzili, że „wolą kryminalistykę niż mówienie do mikrofonu”.

Po wyschnięciu gipsu, oczyściliśmy go oraz porównaliśmy odlewy ze sobą. Niektórym wyszły one lepiej – innym gorzej, ale wszyscy bawili się znakomicie!